Z ciemności
lśniące ostrze
wbija się w moje źrenice
Blask potężny
jak znikąd
zaślepia mi Jego oblicze
ułamek sekundy
pozwala bym
się dała przekonać demonom
zawładnął mną
opętał
już'm przez'ń jest zniewoloną
poddaję się
pragnę
bo wiem że opór mój na nic
Mój Władco
Władco Błyskawic
Kocham Cię, Mistrzu, bez granic
3 komentarze:
Czyżbyś poznała co to miłość?
Ciekawy wiersz.
PS nie zrozumiałem tylko tego, co w cudzysłowie się znajduje.
nie jest to cudzysłów. To apostrofy, które skracają dwa słowa, spajając je z "już" i "przez" :)
Napisz coś nowego.
Prześlij komentarz