Wpadł przez okno blask różany
Olśniewając Twoje oczy.
Tuli miękko Twe policzki
Plotąc miłych słów warkoczyk.
Każde to różowe słowo
Wdzięczne niczym kropla rosy
Płynie z moich ust czerwieni
Malinowo barwiąc wrzosy.
Gdy mnie teraz brak przy Tobie
Wsłuchaj się w melodię lśnienia
Która różem z nieba płynąc
Nuci wszystkie me pragnienia.
Jak bym chciała ucałować...
Dłonią serce ciąć na ciele...
Słyszeć głosu lekką słodycz
Różem tchniony mój Aniele...