Gdy Ci to śpiewam, u mnie pełnia lata.
Gdy to usłyszysz będzie środek zimy...

wtorek, 12 października 2010

Wpadł przez okno blask różany
Olśniewając Twoje oczy.
Tuli miękko Twe policzki
Plotąc miłych słów warkoczyk.
Każde to różowe słowo
Wdzięczne niczym kropla rosy
Płynie z moich ust czerwieni
Malinowo barwiąc wrzosy.
Gdy mnie teraz brak przy Tobie
Wsłuchaj się w melodię lśnienia
Która różem z nieba płynąc
Nuci wszystkie me pragnienia.
Jak bym chciała ucałować...
Dłonią serce ciąć na ciele...
Słyszeć głosu lekką słodycz
Różem tchniony mój Aniele...