Gdy Ci to śpiewam, u mnie pełnia lata.
Gdy to usłyszysz będzie środek zimy...

czwartek, 6 listopada 2008

fifteenth

Z porażką trzeba iść przez życie. Stawić jej czoło, a nie ukrywać, lub wlec się za nią. Najlepszą metodą jest obrócenie jej w żart... Wtedy śmieją się z Tobą, nie z Ciebie. Może zapomną, jeśli będziesz milczeć. Ale jeśli ktoś zapyta, nie wstydź się, że spieprzyłeś sprawę. Ciesz się, że nie było gorzej. Kto zwróci Ci uwagę, jeżeli będziesz iść dalej z podniesioną głową? Tylko ten, kto nie wie jaki wielki trud podjąłeś, aby dojść do tej porażki.

Nie pokazuj innym jaki byłeś kiepski. Śmiej się z tego, że byłeś tragiczny.

Jest coś, co ceni się u ludzi. To poczucie humoru, które uratuje z każdej niezręcznej sytuacji...

Nie kryj wstydu. Pokaż dumę.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

dokładnie.