Gdy Ci to śpiewam, u mnie pełnia lata.
Gdy to usłyszysz będzie środek zimy...

czwartek, 30 września 2010

Jedna kropla krwi - wspomnienie.
Druga kropla krwi - cierpienie.
Trzecia kropla krwi - nienawiść.
Czwartą kroplą krwi jest zawiść.
Piąta kropla krwi - żal czarny.
Szósta kropla krwi - płacz marny.
Siódma płynie ze sztyletu.
Ósma tłumi blask kastetu.
Krew się kończy. Brak sytości
Mimo wyłamanych kości.
Sączy pusta łza spod powiek.
Miałby dosyć każdy człowiek?
Ale nie ma. Żądza każe
Truchło kładać przed ołtarze.
Pośród lśnienia świeczek podłych
W dół kierować swoje modły.
By czeluści głąb piekielnej
Krwi wróciła jej - niewiernej...
...by tortury wszcząć bezczelniej.

Brak komentarzy: